13 kwietnia, 2025
Jesienne porządki w ogrodzie

Jesienne porządki! Od czego zacząć?

Jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem dużego ogrodu czy małego ogródka to zapewne wiesz, że jesień to okres, w którym warto poświęcić swojej pasji ciut więcej czasu niż zwykle. Nakład pracy włożony w przygotowanie ogrodu do następnego sezonu wiosenno-letniego na pewno zaprocentuje wysypem kwiatów i obfitymi plonami.

Od czego zacząć prace w ogrodzie?

Początki zawsze bywają najtrudniejsze. Dlatego warto zastanowić się nad tym, co w naszym ogrodzie jest najpilniejsze do zrobienia, bez czego nasz ogród się nie obędzie, bez czego nie przetrwa zimy w dobrym stanie. 

Spis z natury

W tym celu warto wykonać inwentaryzację naszych nasadzeń oraz inwentaryzację koniecznych do wykonania prac. Wykonanie jesiennego przeglądu ogrodu pomaga w ustaleniu najistotniejszych spraw. Odpowiemy sobie na pytania. Czy wszystkie rośliny są zdrowe, czy dobrze zniosły letnie susze, jeśli nie to, które rośliny trzeba wymienić/dosadzić, co trzeba usunąć lub przesadzić, gdzie wykonać podcięcia, gdzie zgrabić liście, czy podsypać nawóz?

Nasadzenia roślin

Jesień to najlepsza pora roku do przesadzania strych i wsadzania nowych roślin. Jest już chłodno, rośliny przechodzą w stan spoczynku, jest znacznie więcej wilgotności w powietrzu i w glebie. To są warunki, które sprzyjają ukorzenianiu się roślin. Jest jeszcze jedna wartość dodana wynikająca z przesadzania roślin jesienią, a nie wiosną. Oprócz tego, że mają one bardziej sprzyjające warunki do tego, żeby na dobre zadomowić się w ogrodzie, to zimowanie w ogrodzie spowoduje obfitsze przyrosty i kwitnienie wiosenne. Czasami jest tak, że nie mamy wyjścia i musimy coś przesadzić wiosną. Wtedy trudno, trzeba tak zrobić. Pamiętać tylko należy o częstym podlewaniu, bo niestety, ale brak pokrywy śnieżnej zimą i brak opadów wiosna powodują, że susza w ogrodzie jest głównym wrogiem młodych, świeżo wsadzonych roślin. Jednak gdy tylko mamy wybór, starajmy się wsadzać i przesadzać rośliny jesienią.

Przeczytaj  Oleander - piękność w domu i ogrodzie

Prace porządkowe

Wydaje się, że wiosna to okres wzmożonych prac porządkowych w ogrodach. Nic bardziej mylnego. Jesień to również niezwykle intensywny czas. Z drzew spadają liście i owoce, kwiaty przekwitają, liście i łodygo żółkną. Wszystko to trzeba jesienią posprzątać. 

Są dwie szkoły w tym temacie. Jedna mówi, żeby te liście i owoce zostawić do wiosny, bo ich rozkład stanowi bogate źródło składników odżywczych dla roślin oraz że są potrzebne zwierzętom, które żyją w naszym ogrodzie. Druga szkoła mówi, żeby wszystko posprzątać, bo gnijące zimą liście i owoce są źródłem chorób grzybiczych. 

Ja jestem zwolenniczką zachowania zdrowego rozsądku i zastosowania mariażu pomiędzy szkołą pierwszą i drugą. W mojej ocenie każda szkoła ma trochę racji. Ja w swoim ogrodzie obcinam wszystkie zwiędnięte liście oraz, nieestetyczne sterczące łodygi, zgrabiam liście i opadnięte owoce i igły z kostki i alejek oraz trawników. Natomiast zostawiam część liści na rabatach kwiatowych. Niech wszystkie żyjątka, które mieszkają w moim ogrodzie, te, które często widuję, czyli jeże i wiewiórki, ptaki i te, o których istnieniu nie mam pojęcia, ale wiem, że są, czyli różnego rodzaju robaczki, gąsienice, pająki, nornice mają pożytek z opadających liści. Nie popadajmy w obłęd. Ogród powinien być czysty i schludny, ale jego mieszkańcy żyją swoim rytmem i potrzebują do przeżycia zimy to, co w naszych oczach wydaje się być nieestetyczne.

Ważne przed nastaniem zimy jest przygotowanie trawnika. Pamiętajmy, że trzeba go wygrabić z liści i przede wszystkim trzeba go skosić. Nie zostawiajmy zbyt długiej trawy na zimę, będziemy musieli znacznie więcej pracy włożyć na wiosnę w odzyskanie przez nasz trawnik ładnego wyglądu.

Może kolejny dla mnie ważny krok, nie jest pracą stricte porządkową, ale zdecydowanie wiąże się z przygotowaniem ogrodu do zimy. Mam na myśli przygotowanie karmników do dokarmiania ptaków a w moim przypadku jeszcze wiewiórek. Trzeba się zastanowić jakie ptaki będziemy dokarmiać i przygotować dedykowane dla nich karmniki. Nie każdy ptak może korzystać z każdego karmnika. Należy oczywiście pamiętać o odpowiedniej karmie dla ptaków. W moim ogrodzie dokarmiam sikorki, wróble, jery, kosy grubodzioby, rudziki i bażanty oraz dwie cukrówki. Najlepiej sprawdza się w tym celu ziarno słonecznika i specjalne orzechy dedykowane dla ptaków. Dla bażantów jest specjalna dedykowana dla nich karma. No i oczywiście jeszcze słoninka dla sikorek. Wiewiórkom rozłupuję orzechy włoskie i podrzucam do naszykowanego w tym celu domku.

Przeczytaj  Opuchlaki w ogrodzie

Warzywnik

Ogród warzywny to miejsce, które rządzi się innymi zasadami. Przede wszystkim trzeba oczyścić go z wszystkich pozostałości po sezonie letnim. Należy ogród dokładnie przekopać i najlepiej wysiać poplon z gorczycy czy łubinu. Na koniec jesieni (najpóźniej w listopadzie) poplon należy przekopać. Można też nawieźć ogród obornikiem. To naturalne źródło składników odżywczych, które w następnym sezonie zaprocentuje obfitymi zbiorami plonów. Ja w swoim ogródku stosuję obornik bydlęcy suszony lub granulowany. Jest mniej kłopotliwy w zastosowaniu, a ma takie same walory odżywcze jak ten świeży. Tak przygotowany warzywnik może przeczekać do wiosny. Wtedy trzeba będzie poświęcić mu znacznie więcej czasu.

Nawozy

Wielu zadaje pytanie, czy ogród w sezonie jesiennym się nawozi? Wszystkim nazwożenie kojarzy się przecież z okresem wiosny kiedy to rusza wegetacja. Otóż jesienią ogród też się nawozi. Służą do tego celu specjalnie dedykowane nawozy jesienne, których głównym składnikiem jest fosfor i potas. W sklepach dostępne są nawozy jesienne pod poszczególne grupy roślin: trawniki, iglaki, zimozielone czy rododendrony. Ja kupuję uniwersalny nawóz jesienny. Spełnia doskonale swoją rolę, czyli wspomaga proces drewnienia i chroni rośliny przed przemarznięciem, reguluje gospodarkę wodną, stymuluje rozwój systemu korzeniowego, zwiększa odporność na choroby, ułatwia wiosenną wegetację.

Teraz tylko czekać do wiosny

Jak już uporamy się z wszystkimi jesiennymi obowiązkami, możemy odpocząć albo poświęcić się innym pasjom, na które zwyczajnie w sezonie wiosenno-letnim nie mieliśmy czasu. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ja odkryłam w sobie nowe powołanie. Już nie mogę się doczekać jesienno-zimowych wieczorów. Wreszcie będę mogła podziergać na drutach. Kocham moja nową pasję. Wam wszystkim życzę wytrwałości w przygotowywaniu ogrodu do jesieni. Ja większość prac mam zrobionych. Teraz mogę odpocząć. I byle do wiosny!

Przeczytaj  Rudbekie kolorowe gwiazdy letniego ogrodu

Ewelina

Pasjonują mnie rośliny. Pasjonują mnie ogrody. Pasjonują mnie kwiaty, krzewy, drzewa, warzywa, owoce, pszczoły, mrówki.... Pasjonuje mnie też pisanie. Dlatego właśnie lubię pisać o ogrodach.

View all posts by Ewelina →